W cieniu posągów / In the Shadow of Statues [Potęga dawnych dni; Lechia, Slawia, Aria - Split; 2005; ES-024; VBR2]
Gdy bitewny słyszysz krzyk To Praojców Twoich pieśń Z lat tych dawnych Gdy stawiali opór tym Co przynieśli tutaj krzyż Chcąc zaszczepić w nas ten syf
Zwycięstwu sława, a wrogom śmierć Ten wieczny hymn dziś w Tobie trwa Nie czas to łez, nie czas na strach Dziś nowy wróg jak kiedyś krzyż Niszczy Twój dom, ojczysty kraj W wielu kolorach chowa swą twarz Z nich nienawiści sączy się jad
W cieniu posągów uniesiesz miecz By poprowadzić do walki tych Dla których honor to wieczna straż Dla których krew oznacza być Z dumy Praojców upleciesz broń Z magii dawnych pogańskich wiar By zginął ten, przed którym Twój lud Dziś musi zginać w boleści kark
I znów z ołtarzy jak przed wiekami Poleje się niewiernych krew Gdy powiesz dość podniesiesz miecz By wolność zwrócić nam
Miłosierdzie odrzuć w kąt Bo wstyd tak klękać wciąż Wstydem jest też milczeć tak Gdy każdy dzień to nasza krew Gdy każda noc to ból i strach
Więc przywróć bitewny Praojców krzyk Sławiącą bohaterów pieśń Krew za krew! Epitafium dla wrogów Twych Krew za krew! To zwycięstwa nasza pieśń Krew za krew!