Ostatnio słońca mniej, ostatnio noce bardziej ciemne Już nawet księżyc drań o Tobie nie chce gadać ze mną W kieszeni grosze dwa, w kieszeni na dwa szczęścia grosze W tym jednak losu żart, że ja obydwa grosze noszę
Ktoś pytał jak się masz, Jak się czujesz Ktoś, z kim rok w wojnę grasz Wyczekuje, Ktoś, kto nocami, ulicami, tramwajami Pod twe okno mknie, gdzie spotyka mnie