Nie wiem, ja nie mam recepty na szczęście. Nie wiem, ni licencji na inteligencję. Wszystkie pytania bez odpowiedzi znam i wszystkie pytania, te na które każda odpowiedź jest zła.
Nie wiem, ja nie mam recepty na szczęście. Nie wiem, ni licencji na inteligencję. Nie mam lekarstwa na strach, a na optymizm rzadko mnie stać, nie ogarniam siebie sam.
Ciało i rozum w permanentnej niezgodzie (x2) Wiecznie przeciwko sobie. Wiecznie jak armie wrogie.
Nie wiem, pewnie grozi mi zapomnienie (x2) Nie wiem, nie rzucam kamieniem, nie wiem, nie targam się w rzemienie. Traktuję to ciepłym strumieniem.
Ciało i rozum w permanentnej niezgodzie (x2) Wiecznie przeciwko sobie. Wiecznie jak armie wrogie. wiecznie przeciwko sobie wiecznieee