Banalnie kończy się ten dzień nudnawy film i coś na sen nie czekam na nic, dawno już do mnie nawet nie dzwonisz I nagle puka ktoś do drzwi otwieram widzę że to Ty i chociaż wiem że kłamiesz znów nie mam sił by się bronić
Oooo To Twoja wina , Twoja wina Oooo bez happy endu smutny finał wciągasz jak video gra kradniesz mój najlepszy czas I znów oooo To Twoja wina
Nabrałem się na tani chwyt uciekłaś nie mówiłaś nic za każdym razem kiedy uwierzę Ty znów odchodzisz dobiłaś mnie kolejny raz to ze mną jest coś nie tak bo ledwie się pozbieram znów czekam kiedy to zrobisz
Oooo To Twoja wina , Twoja wina Oooo bez happy endu smutny finał wciągasz jak video gra kradniesz mój najlepszy czas I znów oooo To Twoja wina
Oooo To Twoja wina , Twoja wina Oooo bez happy endu smutny finał wciągasz jak video gra kradniesz mój najlepszy czas I znów oooo To Twoja wina