Zniszczyłaś to czy zniszczyłem to ja? Tak jakby nic nakrywasz obrusem stół, Zamykam drzwi ostatni raz... Odwracam się a droga się kończy i wszystko się kończy tam, Gdzie nie ma Cię, tam, gdzie nie ma nic już dla mnie takiego dużego znaczenia...
Siedzę sam w pokoju bez ścian, na białych drzwiach widać ślady wczorajszej miłości, Szary dym, on zmienia mnie w pył, Otwieram drzwi a droga się kończy i wszystko się kończy tam, Gdzie nie ma Cię, tam gdzie nie ma nic już dla mnie takiego dużego znaczenia...
Tam, gdzie nie ma Cię, tam, gdzie nie ma nic już dla Mnie takiego znaczenia, bo nie ma Cię, nie ma nic...