Ojczyzno moja, Ojczyzno ma! Dziś smutek mój do Ciebie gna Tyś porzucona, zostawiona nam Żałobne werble grają u Warszawy bram Żałobne werble grają spod Jeny i Wagram
Kraju Ty nasz, skąpany we krwi. Nie starczy hołdów dla Twej czci Dla bohaterskich zrywów niezliczonych męk Ty, co swych Obrońców cienie niesiesz w każdy życia dźwięk Ty, co swych Obrońców cienie niesiesz w każdy życia dźwięk
Na zgliszczach Twoich osad i miast Twych Ojców cienie, Kresów blask Twe rojne tłumy Matek, Dzieci Twych Korowody chłopców i dziewcząt, cienie niewinnych Unoszą się z dymami całunów nieśmiertelnych
Ojczyzno moja, Ojczyzno ma! Jak wielka jest żałoba Twa Tyś popalona, rozegnana we krwi Na prochach Twych Obrońców wstają coraz nowe dni Na prochach Twych Obrońców wstają coraz nowe dni
Ojczyzno moja, Ojczyzno ma! Dziś serce moje jest u dna Cierpienie, zniewolenie, nędza Twa I pamięć o milionach Twych zabitych która wiecznie trwa A pamięć o milionach Twych zabitych niechaj wiecznie trwa
Ojczyzno moja, Ty serce me! Dziś larum w Tobie wszędzie wre Wrogowie niszczą naród, plemię Twe Powstań polskie rycerstwo, stawaj na stanice swe Powstań przodkowie nasi, strzeżmy polskie graniсe
Ojczyzno moja, Ojczyzno ma! Dziś larum dla Cię trębacz gra Wrogowie niszczą plemię, które trwa Ostatkiem sił rubieże Twoje plemię polskie ma Powstań rycerze dla Narodu co kilkaset lat już kona
Ojczyzno moja! Kraju co wie, że larum w Tobie dzisiaj wre Wrogowie niszczą całe plemię Twe Powstań polskie rycerstwo, stawaj na stanice swe Powstań przodkowie nasi, strzeżmy polskie graniсe
Ból nam dławi piersi Oj, Polsko, Polsko, Polsko! Oj, Polsko, Polsko, Polsko! Oj, Polsko, Polsko, Polsko! Oj, Polsko, Polsko, Polsko! Ból nam dławi serce Ojczyzno moja, Ty serce me! Dziś larum w Tobie wszędzie wre Wrogowie niszczą całe plemię Twe Powstań polskie rycerstwo, stawaj na stanice swe Powstań przodkowie nasi, strzeżmy polskie granice
Прощание с Родиной (перевод: I. Martinez-Sakalouski)
Родина моя, Родина моя! Сегодня моя печаль спешит к тебе. Ты брошена, оставлена нам. Траурный марш играют у ворот Варшавы. Траурный марш слышен из Йены и Ваграма.
Край ты наш, потопленный в крови. Не хватит слов, чтобы воздать тебе честь, Чтобы героически восстать против бесчисленных страданий. Ты, что наполняешь каждый звук жизни образом своих защитников. Ты, что наполняешь каждый звук жизни образом своих защитников.
На пепелищах твоих городов и сёл тени твоих отцов, сияние твоих окраин. Твои оживлённые толпы матерей, детей твоих, Хороводы юношей и девушек, тени невинных Уносятся с дымом саванов бессмертия.
Родина моя, Родина моя! Как же велико твоё горе. Ты сожжена, разодрана до крови. Над прахом твоих защитников встают всё новые дни. Над прахом твоих защитников встают всё новые дни.
Родина моя, Родина моя! Сегодня моё сердце растерзано. Твои страдания, неволя и лишения. И память о миллионах твоих убитых детей, что живёт вечно. А память о миллионах твоих убитых детей пускай живёт вечно.
Родина моя, ты моё сердце! Волнение в тебе повсюду царит. Враги уничтожают твой народ, племя твоё. Восстаньте, польские рыцари, станьте на защиту своих земель. Восстаньте, наши предки, будем же охранять польские рубежи.
Родина моя, Родина моя! Сегодня звучит тревожный сигнал трубы для те